Niby wiosna, niby zima...
18:56
Siema ziomale!
Zaskoczeni, hm? Nie było mnie chyba lata świetlne, bo zapomniałam jak się pisze posty. Starość nie radość, młodość nie wieczność. Miesiąc od ostatniego posta... Biję własne rekordy, taki typ człowieka. Po prostu jestem ambitna i wykraczam poza utarte schematy, taaak, cała ja :P
A w temacie zdjęć... O ile pamięć mnie nie zawodzi (a w sumie jej nie można ufać) to zrobiłam je w styczniu czy w lutym, ale jakoś tak przywodzą mi na myśl wiosnę. Dlatego dajcie mi Nobla za tytuł posta, wiem, że jestem kreatywna.
Na jednym ze zdjęć możecie też zobaczyć mojego Mruczolda (tutaj wstawiam milion serduszek), przy czym zaznaczam iż nie jest to jego imię,a jedynie pieszczotliwe określenie (których zresztą jest kilka). I nieskromnie przyznam, że jest to najlepszy model ever ;)
Naprawdę chciałabym coś jeszcze napisać, ale zakres mojego słownictwa jest zbyt ograniczony. Niech zamiast mnie, przemówią moje fotografie (i tutaj mina zatroskanego filozofa).
Póki co ogłaszam, iż znowu mogę zniknąć na miesiąc lub dłużej, jednak wiedzcie, że blog pozostaje przy życiu, mimo tak lichej częstotliwości dodawania postów :)
33 komentarze
Cudowne zdjęcia, wręcz magiczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńU mnie też są często dłuższe przerwy, także nie trzeba chyba się tym aż tak sie martwić :)
Niesamowite, klimatyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńI ten piękny kot!
piekne zdjecia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKurcze, zdjęcia tworzą niepowtarzalny klimat. Urzekło mnie czwarte oraz ostanie.
OdpowiedzUsuńKot w poście i od razu popularność bloga wzrasta pięciokrotnie ;) Śliczny, swoją drogą. Taki wstydzioszek :P
Koty są teraz w modzie, wiadomo :P Ooo, jak pięknie go określiłaś :):)
Usuńpiekne fotki :)
OdpowiedzUsuńwow! cudowne! ;) kotek taki słodki! Twój?;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za Ciebie ;)
Pewnie, że mój :)
UsuńDzięksik :)
A moja Zołza ucieka przed aparatem prawie tak samo jak ja przed systematycznością (yup, możemy startować razem w konkursie na najmniej aktywnego blogera roku. Wygrałabym...)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są piękne i subtelne, a to kocie i ostatnie kojarzą mi się z kolei z jesienią, pewnie przez kolorystykę. Czy coś w tym stylu :D
Niesamowite zdjęcia ! Masz talent :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://pocomiwiecejx3.blogspot.com/
Klimatycznie :) Z częstotliwością dodawania czegokolwiek mam tak samo... 4 wpisy na miesiąc to prawdziwy cud :D
OdpowiedzUsuńJa też czasami mam czas gdy nie ciągnie mnie do bloga czy nie mam nic ciekawego do pokazania czy napisania, czasami taki czas jest bardzo dobry bo do głowy wpadają nowe pomysły :) Słodki kotek na zdjęciu! I oczywiście wszystkie są niesamowite, bardzo chciałabym robić takie zdjęcia, jednak nie mogę się zmotywować do pracy.
OdpowiedzUsuńOh! Kot! Zalicza się on do ekspozycji wiosennej czy zimowej? :D
OdpowiedzUsuńJa też czasami mam gorsze blogowe momenty... Czasami piszę post calusieńki dzień, co jakiś czas po zdaniu bo wszystko tak bardzo się "nie klei"... Aż kusi żeby nie napisać wcale - ale wtedy to takie błędne koło - im dłużej się nie pisze, tym ciężej zacząć.
Ah, jak ja bym chciała mieć kota, którego mogłabym fotografować wyimaginowanym aparatem... Albo ewentualnie narzekać na to, że kto nie daje się fotografować.
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne, dzienna porcja ładnych zdjęć działa na mnie lepiej niż kawa! Po co mieć tumblra, skoro można zaglądać na Twojego bloga?
Jak miło :) :)
UsuńNiesamowite zdjęcia:) Jestem pod ogromnym wrażeniem.Zostaniesz moja mentorką w tym temacie?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, a kiciuś uroczy :) pasowałby do mojego czarnuszka.
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia, uwielbiam oglądać twoje fotografie, są takie klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńPrzyznamy, ze dość mam już tej zimy i zimnych klimatów, ale Twoje zdjęcia urzekają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Te zdjęcia są cudowne *-*
OdpowiedzUsuńJeju, jakie cudowne zdjęcia robisz! <3
OdpowiedzUsuńZdjęcia powalające! :o
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! ;))
OdpowiedzUsuńSłodkich Świąt :) :) !
OdpowiedzUsuńto chyba dobrze że wyglądam młodo, prawda? :D
OdpowiedzUsuńwszyscy mi mówią że nie wyglądam na te 19 (jutro) lat :D
piszesz mi, że moje zdjęcia są piękne, ale twoje też są niczego sobie- gratuluję oka! ;))
Piękne zdjęcia! Uwielbiam takie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. (albumcodziennosci.blogspot.com)
Świetne zdjęcia :) Kotek przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://w-amatorskim-obiektywie.blogspot.com/
Ale cudowne światło, pięknie uchwycone.
OdpowiedzUsuńCuuudowne zdjęcia. Obiektyw 1.8 czy 1.4?
OdpowiedzUsuńMagiczne te ujęcia.
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie wykorzystane światło, jesienna pora i ciepłe przyjemne w odbiorze barwy, super to wygląda, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńDziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)
Obserwacji za obserwację mówię nie. Jeśli chcesz zaobserwować mój blog, będzie mi bardzo miło, ale jeśli zrobisz to dlatego, że Ci się podoba, nie dlatego, że liczysz na rewanż.