Ho ho ho!
Dzieńdoberek! Dzisiaj ostatnia zapowiadana przeze mnie kartka świąteczna, moim zdaniem, najbardziej ze wszystkich dotychczasowych udana.
Aleee! Tą kartką wcale nie zamykamy jeszcze cyklu prac świątecznych, mam nadzieję, że jeszcze coś uda mi się tutaj wrzucić :)
Odnośnie samej kartki- trochę tutaj poszalałam. Głównie korzystałam z farb akrylowych, ale i na suche pastele znalazło się miejsce.
A, no i tak "na bogato" jest. Bo wiecie, ten złoty brokat wokół :P Yolo i te sprawy.
Dobra, nie zamęczam już pseudoświąteczną gadką, zmykam.
Pozdrowionka!