Tęcza i jednorożce
15:00Dzisiaj obłędnie pastelowe pudełeczko, które uświadomiło mi, że naprawdę lubię takie klimaty. Delikatne, dziewczęce, a może nawet dziecięce. Ba, nawet na pewno, bo toż to ze mnie wciąż dziecko. Wielki, rozwydrzony bachor*.
Przyznam się Wam moi drodzy, że o ile 99,99% moich prac mi samej nie przypada do gustu i mam ochotę je wywalić, tak z tej pracy jestem względnie zadowolona. Cud. Prawdziwy cud. Zaczynam się zatem martwić, czy przypadkiem nie szwankują moje chore ambicje, które powinny wpoić memu mózgowi niezadowolenie. Bo dążąc do perfekcji nigdy nie jest się zadowolonym. A ja niemalże jestem.
No właśnie, niemalże. Bo ja, jak to ja, musiałam coś odwalić. Praca bez błędu pracą straconą. Tym razem także wyszedł pewien mankament, ale nie, nie powiem Wam. Nie tym razem. Zamykam swoje krytyczne oko.
Btw, pamiętacie jak wstawiałam na bloga niegotowe zdjęcia ślubnego kuferka <o tutaj>? Ostatecznie wyglądał on właśnie jak ta praca- serduszko na środku i wszystko gra.
Czas napisać o tym poemat.
*na potwierdzenie moich słów-sytuacja autentyk, wczoraj u lekarza:
-Siadaj dziecko, ile masz lat?
-20...
-?
Ponoć wyglądam na 13...
34 komentarze
dla kobiety to dobrze, że nie wygląda na swój wiek :p czy ja wyglądam na 19 lat? :D
OdpowiedzUsuńa to pudełeczko to wyszło Ci pięknie! :)
Zgadzam się z Tobą w 100%! Cieszy mnie to, że młodo wyglądam :D A co tam, dobrymi genami trzeba się szczycić :P Absolutnie nie wyglądasz na 19 :) Ale jesteśmy młode! xD
UsuńA mnie się baaardzo podoba takie słodkie pudełko :) Bo klimat może nie mój, ale wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńPudełko jest urocze, czyli coś, co bardzo chciałabym mieć, ale nijak by mi się wpasowało w pokój.. (wciąż nie poczyniłam żadnych kroków, żeby go udekorować!) Poza tym, chyba musi być przyjemnie, kiedy ktoś Cię odmładza, ja jestem tylko postarzana. W zeszłym roku, mając siedemnaście lat, usłyszałam, że mam ze dwadzieścia cztery. Już w podstawówce mówiono mi, że wyglądam jakbym chodziła do gimnazjum. Niewesoło...
OdpowiedzUsuńNooo moja droga, czas się wziąć za to dekorowanie pokoju :)
UsuńPo prostu wyglądasz na dojrzałą osobę ;) A to też jest duży plus :)
Także don't worry ;)
Mm, pudełeczko totalnie i kompletnie urocze. :3 Też nie potrafię się zdefiniować chociaż chciałabym, na bora, byłoby mi milion razy łatwiej jakbym mogła powiedzieć "lubię czarny, słucham rocka i jestem emo". Niestety lubię też kwiatuszki, serduszka, różowy i spokojną muzykę, daleką od rocka. :V
OdpowiedzUsuńAle to jest właśnie piękne, to zróżnicowanie ;) Chociaż bywa uciążliwe, to jednak stanowiąc taką mieszankę jesteśmy jedyni w swoim rodzaju :)
UsuńUrocze jest to pudełeczko, naprawdę bardzo mi się podoba. I nie ma co się ograniczać do jednego stylu :)
OdpowiedzUsuńJa mam 18 lat, ale też nie wyglądam na swój wiek. Powinnyśmy się cieszyć z tego, że wyglądamy młodziej, a już szczególnie za parę lat :D
Dziękuję :)
UsuńOf corsito, w końcu młodość nie wieczność :D
Bardzo ładne pudełeczko. I dobrze, że wyglądasz na młodszą, za kilka lat będziesz się z tego cieszyć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
UsuńJa już się z tego cieszę :D
Słodko pierdzące klimaty, uwielbiam!! (ale do pewnych granic). Sorry, ale masz rację. Biel, kropeczkowe dodatki i różowe serduszko zawsze będą w modzie :)
OdpowiedzUsuńHahah, od dzisiaj określenie "słodko pierdzące klimaty" na stałe zagości w moim słowniku :D
UsuńYep, przynajmniej wśród 8-letnich dziewczynek :D
Ładne pudełko. Bardzo ciekawy blog. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki :)
UsuńJej jakie piękne ! Względnie zadowolona ? Chyba żartujesz, powinnaś być zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńAleż mi miło, dziękuję! ;)
UsuńZ chęcią przygarnęłabym to cudo! :) No w końcu spodobała Ci się jakaś Twoja rzecz! :D
OdpowiedzUsuńJa też nie wyglądam na moje 19 lat i słyszę to bardzo często. Przestałam się już tym przejmować, w końcu kiedyś na starość będzie to bardzo dobre :D
Ba, to już teraz jest dla mnie komplementem xD
UsuńMi podobają się wszystkie Twoje prace <3 ta praca jest urocza! :)
OdpowiedzUsuńCo tam, że masz problem z określeniem się, ja też. Postanowiłam to zaakceptować i się tym nie przejmować ;)))
Mnie do tej pory pytają o dowód w sklepie.... Podobno wyglądam na 15... Co tam, dłużej będę wyglądać młodo xD
Dziękuję bardzo :):)
UsuńNo to witaj w klubie :D
Bardzo romantyczna szkatułka :)
OdpowiedzUsuńOoo a to określenie akurat nie przyszło mi do głowy ;)
UsuńCudne pudełko! Moim zdaniem nie jest za słodkie, ale takie akurat ;) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńPudełeczko jest świetne :) A co do wieku to nigdy bym nie powiedziała, że masz aż 20 lat! Na starość ludzie Ci będą mówić, że masz max 30 ^^
OdpowiedzUsuńMentalnie wciąż 15 xD
UsuńŚliczne pudełko ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Mi też zwykle coś, co zrobię sama nie przypada do gustu, tak to już jest. Przepiękne jest to pudełeczko, urocze i takie w moim stylu! A błędy się zdarzają, lecz grunt to się nie zniechęcać :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńW sumie to może i lepiej, że nie podobają się nam nasze własne prace, nie popadniemy w samozachwyt :D
ja podobno wyglądam na 16 mając 23, więc podobnie ;D haha ale mnie to zupełnie nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńA pudełko jest przecudowne, totalnie w moim stylu! ale znam to uczucie rzadkiego zadowolenia ze swoich prac... jednak z tej możesz być naprawdę dumna :)
Straaasznie się cieszę, dziękuję bardzo :)
UsuńOk, po tylu komentarzach czas chyba założyć grupę Wiecznie Młodych ;)
Piękne! Ja nie mam cierpliwości do depotage, zawsze coś mi nie wychodzi :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)
Obserwacji za obserwację mówię nie. Jeśli chcesz zaobserwować mój blog, będzie mi bardzo miło, ale jeśli zrobisz to dlatego, że Ci się podoba, nie dlatego, że liczysz na rewanż.