Pierniki upieczone, część dekoracji zrobiona, prezenty kupione. Ostatnie ciasta pieką się w piekarniku. Choinka jeszcze nie ubrana. Od kilku lat kształtuje się u mnie w domu tradycja ubierania jej w Wigilię Bożego Narodzenia. A skoro już jesteśmy w temacie... Życzę Wam wszystkim pięknych, radosnych świąt spędzonych w gronie rodzinnym, z uśmiechem na twarzy. Zadowolenia z życia i cieszenia się każdą chwilą. Żeby dobry...
Uwielbiam ten moment, gdy niczego nieświadoma, po wstaniu z łóżka idę odsłonić roletę a moim oczom ukazuje się sad pokryty śniegiem. Cieszę się wtedy jak dziecko. Póki co, jeszcze tego momentu nie było, ale był już przedsmak, albowiem i szron tworzy piękne pejzaże :) Co prawda to nie to samo co widzieć półmetrowe zaspy śniegu ale cieszmy się tym, co mamy :) Mówiłam,...
Święta tuż tuż. Chociaż nie, jak dla mnie daleko jeszcze do nich, ale jak zaczęłam przeglądać różne ozdoby świąteczne to ten klimat nieoczekiwanie wtargnął do mojego mózgu jak yeti do góralskiej chaty i zasiał tam istne spustoszenie. Ogarnęłam się, kupiłam wszystko co potrzeba i zaczęłam robić christmasowe dekoracje. Nieudany lampion, nieudana bombka, nieudana świeczka. W ogóle jak dorwałam się do farb wyglądałam zapewne...