The secret garden
21:25Dzisiaj mój drugi post. Szok! Ale wczoraj pogoda była tak ładna- ba! przepiękna wręcz, że postanowiłam pstryknąć kilka fotek ogrodu mego pięknego zacnego :D (nie brzmi to zbyt elokwentnie więc może tak: postanowiłam uwiecznić zapierające dech w piersiach widoki ogrodu wieczorową porą). Sama do kwiatów ręki nie mam-moja ingerencja kończy się tym, że zwyczajnie więdną- ale moja mama to mistrzyni, stąd kwiatki rosną jak szalone a bogactwo kolorów ho ho... brak mi słów żeby to opisać. Nie sposób więc było zostać w domu, także zabrałam aparat i wzięłam się do roboty! Efekty możecie zobaczyć poniżej :)
Ostatnie to moje ulubione. To takie zestawienie delikatności i siły.
A na dziś polecam Wam do przesłuchania piosenkę The Beatles- Michelle. Cudowna, magiczna- w sam raz żeby pomarzyć...
6 komentarze
Mi kwiaty więdną pasjami. Nie mam do nich ręki w ogóle, a to smutne, bo je uwielbiam! Całe szczęście mam kochaną babcie, którą wszelkie rośliny uwielbiają.
OdpowiedzUsuńZdjęcia sa bajkowe :3
Ja za to uwielbiam je fotografować :) Latam jak wariatka po ogrodzie i szukam dobrych ujęć a sąsiedzi pewnie mają ze mnie niezły ubaw :D Ale muszę przyznać, że życie bez kwiatów byłoby kompletnie pozbawione barw, także dobrze że są! I dziękuję bardzo za komentarz i obserwację ;)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie zdjęcia mają moje serducho. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie to samo, ogródek jest, ale ja się nie tykam, bo nawet kaktusa potrafię ukatrupić. xD
To bardzo się cieszę, bo właśnie dwa moim zdaniem najlepsze dałam na końcu :)
UsuńCzyli grono osób, które niestety nie potrafią dbać o kwiaty, się powiększa :D Pociesza mnie to, bo w takim razie nie jestem jedyna ;)
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)
Obserwacji za obserwację mówię nie. Jeśli chcesz zaobserwować mój blog, będzie mi bardzo miło, ale jeśli zrobisz to dlatego, że Ci się podoba, nie dlatego, że liczysz na rewanż.