Akryle w roli głównej

21:07


Sesji czas dogonił nas.
W związku z tym wszyscy biedni studenci łączą się teraz w bólu i resztkami sił scrollują facebooka  wertują strony opasłych tomów, które oprócz swojej pierwotnej funkcji równie często służą za #podkładkę pod laptopa, #przycisk do papieru i #packę na wszelakie insekty.
Tak, to są właśnie studia.
Wzrastające w tym okresie dzienne zapotrzebowanie na kawę zapewnia nam dozgonną wdzięczność kawowych koncernów, a światło palące się w pokoju do 3 w nocy wywołuje uśmiech na twarzy naszego dostawcy prądu.To również w tym okresie częściej słyszymy bluzgi z ust poirytowanych studiowaniem znajomych, a częstość występowania hipokrytów jest wprost proporcjonalna do ilości 5 w indeksach. A raczej w internetowych kontach.
A ja piszę posta.
Bo test z blogowania zdałam na 2. Z minusem. Ale od tego są 2, żeby je poprawiać. Więc pełna skruchy wracam na internetowe poletko, by znowu siać, a nie tylko zbierać plony.
Sami widzicie co nadmiar nauki robi z mózgiem. Papka jak gerberowe zupki.
I z racji takiej, że wczoraj miałam egzamin (yep, nie masz wolnej auli, piszesz w soboty, deal with it) postanowiłam uczcić to nowym postem.
Zatem... Na 25 urodziny mojej siostry, które miały miejsce w zeszłym roku, jak zwykle postawiłam na handmade. Coś tam naskrobałam farbami na kartce i pobawiłam się w decoupage. Jeśli o malunek chodzi- znalazłam takowy w google i posługując się zacną techniką znaną ludziom mało kreatywnym zwaną kopiowaniem, zrobiłam nieco zmodyfikowaną wersję tejże pracy. A moją słabość do Disneya znacie więc co tu dużo tłumaczyć. To rodzinne.


Cóż, na dzisiaj to tyle. Reszta postów pod zbiorczym tytułem "Życie to jest ciężkie, a studia są dziwne" powinna pojawić się wkrótce. Mój mózg ma Wam tyle do opowiedzenia!
Tymczasem zmykam napawać się nicnierobieniem.
Pozdro!




Zerknij i tutaj

23 komentarze

  1. Podoba mi się to! Nie mam niestety żadnego talentu jeśli chodzi o rysunek czy malarstwo, ale może i mi udałoby się zrobić coś takiego?

    Co do sesji, to chyba odstaję od reszty studentów - nie pijam kawy, a spać kładę się maksymalnie po 23. Ostatecznie wolę się wyspać, w nocy i tak nie jestem w stanie niczego zapamiętać, mózg mi się wyłącza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też talentem nie grzeszę, ale grunt to lubić to co się robi :)Trzeba próbować nowych rzeczy, a jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz :) Także do dzieła moja droga!
      O nie, to ze mnie jest zdecydowanie nocny marek. Ale pospać też lubię :D

      Usuń
  2. Piękne :)
    A o mnie to chyba zapomnialas :P juz mi sie druga czekolada przeterminowala o ciebie ani widu ani słychu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wstyyyd, na maksa :D Ale akurat dzisiaj odpisałam, heh :P
      A powyższe prace to, ekhm, z sierpnia są... Taki mam zapłon :D Będzie lepiej, I promise ;)

      Usuń
  3. Niedawno się zastanawiałam gdzie Cię wcięło. :V Studiów z autopsji nie znam, ale podobne klimaty jak z moją nauką do matury widzę. xD Mózg jak zupka, scrolowanie fejsa itp.
    Akrylowa kobitka zacna, sama się z tymi farbami nie lubię, bo mi się nie chcą malować jak potrzeba. :| Puchacio przesympatyczny. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie odpowiedź, gdzie mnie wcięło zawiera się w jednym słowie- studia. A dalszy ciąg przyczynowo-skutkowy jest chyba znany :P
      Wszyscy przez to przechodzimy, kryzys wieku... XXI xD
      Dziękuję! To była moja pierwsza i zapewne ostatnia współpraca z tymi farbami jeśli chodzi o inne ich wykorzystanie niż decoupage. Schną za szybko :/

      Usuń
  4. Świetne! Powodzenia na egzaminach, znam ten ból! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obraz piękny, tabliczkę sobie zapisałem, bardzo fajna do bliskiej osoby :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny obraz :) Chętnie bym taki u siebie zawiesiła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym mieć swój portret w takim stylu:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Racja, nadmiar nauki robi papkę z mózgu :) Efekt pracy wyszedł bardzo fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak to już jest, studia, praca - człowiek nie ma kompletnie na nic czasu. A jak tylko go znajduje, to woli się wylegiwać na łóżku, bo kompletnie nic mu się nie chce.

    Piękny portret, mam nadzieję, że siostra się ucieszyła widząc takie cudo!

    Pozdrawiam cieplutko :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem miłośniczką sztuki i Twój portret mnie zachwycił. Ma w sobie głębię, tajemnicę, a wszystko jest dopieszczone wspaniale połączonymi barwami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sam muszę tego spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne, tak można to tylko określić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne prace. Bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow! Takie bajkowe, zabrałaś mnie do tej bajki, naprawdę świetne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)
Obserwacji za obserwację mówię nie. Jeśli chcesz zaobserwować mój blog, będzie mi bardzo miło, ale jeśli zrobisz to dlatego, że Ci się podoba, nie dlatego, że liczysz na rewanż.

Foto blogi
ZrobiszToSam.com - rękodzieło i porady DIY - wyszukiwarka porad DIY
Focimy.pl - agregator blogów fotograficznych i wyszukiwarka zdjęć
spis blogów fotograficznych
zBLOGowani.pl

Translate