Mała porcja zdjęć, czyli szron w roli głównej
17:47
Pomyślałam sobie- dobra, niech będzie, napiszę posta. I tak zrobiłam sobie dzisiaj dzień wolny, totalne odmóżdżenie czy jak tam to nazwać. Zwyciężyła we mnie potrzeba nicnierobienia, a moim maksymalnym wysiłkiem było dzisiaj przechodzenie z łóżka na kanapę. I na odwrót. Cały dzień chodzę zaspana mimo wypitej kawy (a ja z reguły nie piję kawy, więc to był wyczyn). Tylko że już mam wyrzuty sumienia, że zmarnowałam cały dzień, nie zrobiłam kompletnie nic (i wcale nie przesadzam), więc rezultat tego dnia wolnego jest chyba odwrotny niż zamierzałam. Odpoczęłam fizycznie, ale nie psychicznie. A tak miło byłoby uwolnić swój mózg od stresu....
Ale z drugiej strony byłam totalnie wypompowana i zbrakło mi dzisiaj motywacji do działania, więc...
Po prostu- nic mi się nie chce. Chyba każdego łapie czasem ten stan? (proszę powiedzcie, że tak; muszę mieć przynajmniej świadomość, że nie jestem w tym osamotniona).
A jako tło do tych niezwykle fascynujących refleksji na temat życia- zdjęcia zrobione jakiś czas temu ale do tej pory przez mnie nie publikowane z przyczyn bliżej nieznanych. A właściwie znanych, ale who cares.
44 komentarze
Zdjęcia jak zwykle są świetne! Ja też tak mam - nic mi się nie chcę, wchodzę w fazę tumiwisizmu, ale słownik niemiecko-polski się na mnie patrzy, więc trzeba się wziąć do roboty :D
OdpowiedzUsuńUwierz, że łapie. Częściej niż powinien. ;) A zdjęcia ładne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam. KLIK
Lubię szron na roślinach. U mnie też tak było ślicznie jakiś czas temu, ale oczywiście zdjęcia zapadły się pod ziemię chociaż je robiłam. :X
OdpowiedzUsuńNie jesteś sama. Też tak mam, najczęściej wtedy kiedy trzeba zabrać się za robotę. xD
Zdjęcia genialne! To przedostatnie mnie zachwyciło, śliczne po prostu :) I to trzecie z tym listkiem. Mają taki magiczny charakter, jakbym była na brzegu szafy i spoglądała na Narnię :D Takie tam poetyckie porównanie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mam taki stan, że nic mi się nie chce. Szkoda, że całe życie :P Ale już wiesz, że nie jesteś osamotniona w tym :D
Też mam taki stan, że kompletnie nic mi się nie chce, ale niestety do szkoły chodzić trzeba. Chociaż ostatnio też myślę o jakimś wolnym dniu ;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia jak zawsze genialne!
Zdolna jesteś! :) Świetne zdjęcie, aż trudno wybrać faworyta :)
OdpowiedzUsuńJa mam często taki stan, że nic mi się nie chce, szczególnie teraz gdy myślę ile powinnam uczyć się przed maturą. Jednakże warto też się do czegoś czasem zmusić :)
zdjęcia są świetne <3 nie chcesz dać mi parę wskazówek? :> właśnie się odmóżdżam, przeglądam blogi i kwejka ^^ nie przejmuj się bo każdy tego potrzebuje c:
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA jakie wskazówki, jakieś życzenia? :)
JA MAM NA OKRĄGŁO TAKI STAN, A I TAK NIE ROBIĘ TAKICH CUDNYCH ZDJĘĆ :( CO ZROBIŁAM NIE TAK?
OdpowiedzUsuńUwielbiam szron na fotografiach, śliczne zdjęcia. Moim faworytem jest to na samym dole z czerwonymi owocami. Śliczne! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. I powiem "tak" bo też mam takie dni że nic się nie chce. Oglądam głupie programy w tv bo nie ma nic ciekawego a raz na jakiś czas chyba można się trochę odmóżdżyc. O też jest potem ten.głupi wyrzut sumienia przez cpn na następny dzień nadrabiać wszystko co mogłam zrobić dnia poprzedniego.
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba naładować akumulatory błogim lenistwem ;)
OdpowiedzUsuńCzasem warto nic nie robić ;) Sama lubię poleniuchować, ale fakt - też jestem potem zła, że z niczym nie ruszyłam do przodu. Ale co tam! Każdemu należy się chwila lenistwa! ;) A zdjęcia są piękne! :)
OdpowiedzUsuńJakiś rok temu robiłam zrobiłam podobne zdjęcia ze szronem na roślinach. Wygląda to bajecznie !
OdpowiedzUsuńWorld reflected in the mirror
Przepiękne fotografie. Sama uwielbiam fotografować i zachwyca mnie świat przyrody - z przyjemnością oglądam takie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTakże próbowałam uwiecznić szron na roślinach.
Obserwuję i chcę więcej takich zdjęć!!
Pozdrawiam i zapraszam.
Dziękuję bardzo! :) Cieszę się, że zdjęcia przypadły do gustu i witam miłośnika przyrody na moim blogu ;)
UsuńOdpowiadam tutaj, ponieważ nie używam google+ :)
Przepiękne zdjęcia! To pierwsze wyglądało wręcz wiosennie i aż poprawił mi się humor, że za niedługo wróci do nas wiosna, a tu widzę szronowe klimaty ;-)
OdpowiedzUsuńNie jesteś sama. Mi się od jakichś dwóch miesięcy nic nie chce. Jestem wykończona psychicznie jak i fizycznie...
OdpowiedzUsuńMyślałam że tylko ja mam zwykle wyrzuty sumienia odnośnie tego, co mogłam zrobić, a ostatecznie nie zrobiłam nic. Ale czasami warto tak odpocząć od wszystkiego, to naprawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńkażdego :))
OdpowiedzUsuńpojawiaj się częściej :) przepiękne zdjęcia :)
Też czasem dopadają mnie wyrzuty sumienia od nicnierobienia. Ale gdy człowiek nie ma już na nic sił, to warto sobie sprawić taki leniuchowy dzień.
OdpowiedzUsuńZdjęcia genialne.
Przepiękne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńJak pięknie uchwyciłaś szron na zdjęciach :) Przepiękne są :)
OdpowiedzUsuńA taki stan to ja mam często więc nie jesteś sama ;)
W sprawie twojej "propozycji na parodię w moim wydaniu, chciałam się zapytać, czy chodzi Ci o coś w stylu Horego Portiera (https://horyportier.wordpress.com/) ? Uwielbiam Horego, więc napisanie czegoś podobnego to byłaby dla mnie czysta przyjemność :) A jeśli tak, to masz może propozycje, czego parodię mogłabym napisać?
OdpowiedzUsuńPS: Dzięki za super pomysł i w oógle za całe zainteresowanie :)
Prześliczne są te zdjęcia! Naprawdę, bardzo bardzo bardzo mi się podobają! *O*
OdpowiedzUsuńOdmóżdżenia są super! Ja staram się w wolne dni porobić coś na co nie mam czasu, dziś np. umyłam większość swoich butów, bo były już niemiłosiernie brudne, wróciłam na bloga (btw. - pamiętasz mnie? ;) wracam do pisania!) i jeszcze planuję posprzątać w szafie i dokończyć rysować pracę na zajęcia artystyczne :) Nie żałuj sobie chwil na odpoczynek, bez tego człowiek jest jakiś taki smutniejszy.
Pozdrawiam serdecznie ♥
Przecudowne zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńBrakuje mi u siebie na dysku takich kadrów. Zimy to jeszcze nie było i zero okazji do takich ujęć.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i wielbię! Piękne :)
Cudne te zdjęcia! Zakochałam się w nich *_*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, world-is-pretty.blogspot.com
Fajnie śliczne zdjęcia! Szczególnie ładne jest to pierwsze i przedostatnie :D Szkoda, że ich wcześniej nie publikowałaś :)
OdpowiedzUsuńMnie - i chyba każdemu - również zdarzają się chwile lenistwa. To chyba normalne... Każdy ma kiedyś prawo do odpoczynku resetu :)
alicjadobry.pl
ładne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńTakie dni też są potrzebne :) Ale piękne zdjęcia <3 Miałam odpuścić sobie dzisiaj zachód słońca, ale biorę aparat w rękę i spacerkiem nad jezioro :)
OdpowiedzUsuńJejku zdjęcia są przecudowne!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńTakie dni każdemu sa potrzebne! :)
Czemu ostatnio tak rzadko posty? ;o
Doba za krótka :( Ale obiecuję poprawę, byle tylko mój komputer zechciał jeszcze ze mną współpracować ;-)
UsuńNo jasne, że każdy czasem tak ma. Przynajmniej ja :D
OdpowiedzUsuńCo do kawy, to do niedawna jej naprawdę nie lubiłam, a teraz to mogę nawet z 4-5 dziennie wypić o.O Rozpuszczalna z dość sporą ilością mleka ^^
Czasami każdy ma takie dni :)
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńpiękne są!:)
OdpowiedzUsuńJa z bloga shollove.blogspot.com pytałaś o krem, odpowiedziałam i bardzo polecam! cudne zdjęcia :D dodaje do obserwowanych :* może mój blog też na tyle Ci się spodobał. Pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! Wręcz hipnotyzujące. :-) Mi niestety brakuje czasu i światła dziennego (po pracy jest już noc :-() na pielęgnowanie swojego hobby!
OdpowiedzUsuńLovely pictures! I truly admire these photos taken in the cold outside! Look like from a snowy fairy tale! ...
OdpowiedzUsuńI'm a food blogger, I love the delicious and healthy food. And I like to serve it in a beautiful way, carrying the mood. I love everything beautiful and your blog I like!
Would you like to follow each other? I'd be so happy! :)
Just let me know and I will be back here!
http://vkusnosbety.blogspot.com/
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCo ja robię? Sierpień wieczór, a ja oglądam szron :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)
Obserwacji za obserwację mówię nie. Jeśli chcesz zaobserwować mój blog, będzie mi bardzo miło, ale jeśli zrobisz to dlatego, że Ci się podoba, nie dlatego, że liczysz na rewanż.