Colourfully
10:42
Dzisiaj mój 20 post, jestem w blogosferze równo 3 miesiące a swoje 24 urodziny obchodzi moja siostra. Co za dzień, hoho!
Z racji urodzin meine sister postanowiłam dać jej upominek wykonany przeze mnie. Nie wiem jak to odbierze, ale starałam się, więc to się chyba liczy... A więc zapragnęłam dać jej rysunek. Jest to moje drugie podejście jeśli chodzi o suche pastele. Nie było kolorowo (bum, ale suchar) ponieważ zaczęłam ten obrazek z miesiąc temu, ale w trakcie zniechęciłam się (jak zawsze zresztą, ehm) i postanowiłam dać sobie spokój. I nagle wczoraj pomyślałam, że jednak go dokończę. Tym sposobem odwaliłam połowę, która została i rysunek gotowy. Nie jestem zadowolona z efektu, ale nie zdążę narysować czegoś nowego więc zostaję przy tym. Dokupię tylko jakąś ładną ramkę i finito :)
Chciałabym też podziękować Wam wszystkim, że odwiedzacie mojego bloga i zostawiacie komentarze. To bardzo miłe :) Dzięki Wam z radością prowadzę tą stronę :)
No nic, idę powygrzewać się w promieniach słońca. Z książką w dłoni oczywiście.
Miłego dnia! ;)
46 komentarze
Rysunek jest bardzo ładny :) Ciekawy pomysł na prezent, siostrze z pewnością się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo się podoba. :D Ja nigdy nie umiem zapanować nad suchymi pastelami, chociaż bardzo podobają mi się rysunki nimi robione. xD
OdpowiedzUsuńZłóż życzenia siostrze ode mnie. ;)
Jejciuuu jest piękny :) Na pewno jej się spodoba :))
OdpowiedzUsuńObraz cudowny!
OdpowiedzUsuńsweethomesweety.blogspot.com
Ojej, jaki ładny... Zawsze zazdrościłam ludziom, którzy mają talent plastyczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! (Porcelanovvy)
Sama ta narysowałaś? Przed chwilą dostałam zawału. Ja nawet nie narysowałabym twarzy, co dopiero kolorowanie. Twoja siostra będzie na 100% szczęśliwa :D
OdpowiedzUsuńSzczerze to nawet miło, że uważasz mnie za starszą niż jestem (i chyba w tym momencie zdradziłam moją tajemnicę). Jeżeli powiedziałabym Ci ile mam lat, byłabyś zdziwiona :) Mam siostrę o rok starszą od Ciebie i chyba dlatego tak swobodnie komentuję Twoje posty. Z nią potrafię się dogadać. Dzieli nas spora różnica wieku. Na pewno więcej niż 4 lata :) I nie mam wrażenia, że mnie zjecie. Wy mnie połkniecie w całości :D
Podziwiam osoby które potrafią stworzyć takie cuda! Ja rysuję tylko ołówkiem, ale przez moją długą przerwę moje rysunki są teraz załamujące. :D Czasami w trakcie tworzenia są takie gorsze momenty, błędem jest wyrzucać pracę, bo nagle może się okazać że nas olśni i zapragniemy wrócić do tej pracy i naprawdę powstanie coś dobrego. :) Mi bardzo się podoba, siostra pewnie też będzie zadowolona, super prezent. :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, świetne! niczym słynny malarz:o
OdpowiedzUsuńDelikatnie, eterycznie, z klasą. Bardzo udanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)) chciałabym dostać taki prezent :))
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, czuję że źle zrobiłam robiąc sobie tak długą przerwę. Teraz jestem jeszcze bardziej krytyczna do moich rysunków, a ja zwykle do wszystkiego co robię, jestem krytyczna więc niezbyt fajnie. :D Jednak tym razem chyba słusznie tak źle myślę o moich rysunkach. :) Może dodam jakiś na bloga, gdy skończę. Jak na razie idzie opornie. :)
OdpowiedzUsuńOsobiście na malowaniu się nie znam, ale jako zwykły śmiertelnik powiem Ci, że dla mnie obraz wygląda fantastycznie! Siostra z pewnością będzie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam identycznie, też przez to że chciałabym od razu żeby było doskonale, a zapominam, że aby tak było to trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. :) W ten weekend planuję porysować, mam nadzieję że coś powstanie.
OdpowiedzUsuńJakie to jest piękne! Teraz przeszłaś już samą siebie. :)
OdpowiedzUsuńBoże! Rewelacja! ♥
OdpowiedzUsuńbrak mi słów poprostu kunszt mistrzowski brawo a siostra napewno była zadowolona z tego prezentu
OdpowiedzUsuńBoże, ale piękny rysunek :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo! Przecudowny jest ten rysunek, siostra powinna być zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńAle piękne!
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny rysunek!!!
Ja maluję już bardzo długo i chyba też nigdy nie przekonam się do suchych pasteli... :D
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
jaki piękny! MISTRZOSTWO
OdpowiedzUsuńhttp://cheffiex.blogspot.com/
Nie jesteś zadowolona z efektu ? Chyba żartujesz ! Jest prze-śli-czny ;D Prezenty wykonane samodzielnie są najlepsze. Też zawsze staram się zrobić coś sama. Trochę więcej wiary w siebie , pozdrawaim ; *
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek, nie wiem na co narzekasz!
OdpowiedzUsuń★ blog
jezu brak słów normalnie *.* geniusz!
OdpowiedzUsuńPiękny obraz :)
OdpowiedzUsuńNominuję do LBA :)
OdpowiedzUsuńhttp://cheffiex.blogspot.com/
WOW! wcisnęło mnie w fotel! Jest przepiękny! Co CI się w tym nie podoba? Moje niewykształcone oko widzi samo piękno! Zero skaz! Rozumiem, że siostra już otrzymała obrazek- jaka była jej reakcja? Podobał się?
OdpowiedzUsuńPo prostu dużo od siebie wymagam, a tutaj nie wszystko poszło po mojej myśli ;)
UsuńTak, siostra już obrazek otrzymała i wnioskuję, że jej się spodobał, bo pochwaliła się już kilku osobom :)
dziękuję za przemiły komentarz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny rysunek. <3
OdpowiedzUsuńDzięki, ale... światowo jest raczej tylko blisko Pałacu i dworca. Dalej owszem, również są (nieco niższe) wieżowce, ale przeważnie biurowe. I zdecydowanie nie zachwycają (chyba, że podoba Ci się nowoczesna, szarobura architektura - ale wątpię).
OdpowiedzUsuńOho, dzień faktycznie był wystrzałowy. :) Rysunek jest przepiękny, gdybym była szczęśliwą posiadaczką tego prezentu, od razu zawiesiłabym go nad łóżkiem!
OdpowiedzUsuńA jaką książkę czytasz? :)
Dziękuję bardzo za te miłe słowa ;)
OdpowiedzUsuńA książka to "Brida" Paulo Coelho :)
Jeju, jak ja zazdroszczę wszystkim tym, którzy mają talent plastyczny i swoimi rękoma potrafią stworzyć takie cudeńka! Siostrze powinno się spodobać. Też chciałabym, żeby ktoś kiedyś coś dla mnie narysował :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
No kobieto, zaje*****! Moje podejścia do pasteli zawsze kończy się tak samo, czyli brudnym wszystkim i pustą kartką, dlatego tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to wspaniale wygląda. Gdybym dostała coś takiego, w dodatku wykonanego przez siostrę, to skakałabym z radości :)
OdpowiedzUsuńSwietny rysunek! zapraszam do siebie było by mi bardzo miło za zadanie pytań do tagu ;) patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńSwietny rysunek! zapraszam do siebie było by mi bardzo miło za zadanie pytań do tagu ;) patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńPiękny rysunek, siostra na pewno się ucieszyła :)
OdpowiedzUsuńNie jesteś zadowolona z efektu? Dziewczyno to jest świetne :D
OdpowiedzUsuńpiękny rysunek, prezenty wykonane własnoręcznie to najwspanialsze prezenty, ja z pewnością byłabym szczęśliwa gdybym taki dostała, Twoja siostra z pewnością też będzie! :)
OdpowiedzUsuńTak dawno mnie nie było, że aż się stęskniłam : o
OdpowiedzUsuńPraca naprawdę piękna, siostra na pwno będzie zachwycona. Jest w niej coś niezykłego. Osobiście lubie bardzo suche pastele, a używać ich nauczyła mnie babcia, która jest wręcz wirtuozem tych...małych kolorowych rzeczy xD Cudo!
Przepiękny! ;)
OdpowiedzUsuńour-positive-world.blogspot.com
Bardzo ładny rysunek - suche pastele nie są najłatwiejsze w obsłudze, więc jeśli to drugie podejście to tym bardziej gratuluję, bo bardzo udane!
OdpowiedzUsuńObrazek cudowny :) siostra na pewno była zadowolona z prezentu! :)
OdpowiedzUsuńJa bym była mega zadowolona z takiego obrazka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)
Obserwacji za obserwację mówię nie. Jeśli chcesz zaobserwować mój blog, będzie mi bardzo miło, ale jeśli zrobisz to dlatego, że Ci się podoba, nie dlatego, że liczysz na rewanż.